3-miesięczne pitaje |
Kilka razy musiałem podsypać im trochę ziemi, ponieważ łodygi za bardzo wyciągały się w górę, co czyniło je mniej stabilnymi. Co jakiś czas przerzedzam kaktusiki, pozostawiając tylko te najsilniejsze.
Jeśli chodzi o podlewanie, to w dalszym ciągu zraszam je wodą co kilka dni lub nawet rzadziej. Takie warunki, z tego co widać bardzo pitajom odpowiadają - nie ma żadnych niepokojących oznak przebarwień czy gnicia.
ekstra!!!!!!! blog cały ekstra!!! rolniku Gienku ;-)
OdpowiedzUsuńkuzynka Ula