wtorek, 23 września 2014

Kiełkowanie guawy

Po 3 tygodniach od wyjęcia z owocu, jedno z nasion zaczęło wypuszczać kiełek. I to nie w doniczce, ale w ręczniku papierowym. Szczęśliwca przełożyłem do torfowej doniczki, gdzie spokojnie się rozwija.


Młoda siewka gujawy

Jestem trochę zawiedziony czasem, jakiego potrzebowało nasionko aby wykiełkować. Trzy tygodnie to sporo, jak dla nasion wyjętych z dojrzałego owocu. Mało tego - reszta pestek nie okazuje żadnych oznak życia. Być może problemem było hermetyczne opakowanie, w którym znajdowała się guawa albo sam owoc był gorszej jakości (tak jak pisałem wcześniej nie był smaczny).

Jesienne temperatury nie sprzyjają kiełkowaniu nasion, ale cieszę się, że mam pod opieką chociaż jedną małą guawę, która na pewno będzie silną rośliną :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty