Nadeszła jesień, a z nią sezon na kaki. W ostatnich dniach kupiłem dorodny okaz, który mimo tego, że był bardzo smaczny, nie miał w środku ani jednego nasiona. Potem dowiedziałem się, że to szaron - nowsza odmiana kaki, wypierająca powoli z rynku swą pierwotną wersję. Szarony powstają z niezapylonych kwiatów i dlatego nie zawierają nasion. Poniżej kilka zdjęć tego owocu.
W przyszłym tygodniu poszukam w sklepach "oryginalnego" kaki, które do tej pory wydawało mi się być owocem gorszej jakości w porównaniu do szaronów.