niedziela, 17 kwietnia 2016

Kolejny rok opuncji

Kiedy ostatni raz pisałem o opuncji, była jeszcze małym kaktusikiem, któremu dopiero zaczęły wyrastać pierwsze igły. Do dzisiaj przetrwały dwie sztuki, które świetnie sobie radzą.  Rosną w mieszance ziemi do kaktusów i piasku. Nie dokuczają im żadne szkodniki, ani choroby. Jedynie przędziorki próbowały coś poplątać między igłami, ale nie miały zbyt dużego pola manewru i najwidoczniej sobie odpuściły (i przeszły na figowca). Właściwie ciężko się zorientować jak szybko rosną moje opuncje. Chyba musiałbym co miesiąc robić pomiar i porównanie :) Na chwilę obecną wyższa ma 29cm wysokości, niższa 21.


Opuncje w wiosennym słoncu


Opuncje, podobnie jak ich owoce, mają mnóstwo małych igiełek, które bardzo łatwo wbijają się w dłonie. Jeśli przyjdzie Wam do głowy ich przesadzanie albo jakakolwiek inna interakcja z nimi, polecam uzbroić się w rękawice :)



Igły opuncji wyglądają groźnie i takie właśnie są

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty